559 sernik


Zasadniczo dziś miał być post z strojem. Wczoraj była u mnie Kasia i zrobiłyśmy zdjęcia. Nawet już zaczęłam tworzyć stosowną notkę. Ale okazało że się musi zaczekać.
Mama poprosiła mnie abym upiekła sernik. Nauczyłam się go robić w zeszłym roku gdy pomagałam przy weselu mojej przyjaciółki Asi. W pierwotnym przepisie używa się miksera, ale jak ktoś ma malakser to szczerze polecam, jest szybciej i nie ma grudek.
W tym tygodniu w Biedronce trwa promocja -20% na sery białe i twarogowe. Tak więc serek w kilogramowym wiaderku z laską wanilii kosztuje ok 6,49. Grzech nie skorzystać. A i ten serek w wiaderku z Biedronki jest najlepszy. Kombinowałam i testowałam już różne, z Lidla, z Tesco, z Dr Quetkera, z Presidenta. Ale z Biedronki najlepszy w smaku i konsystencji. Potwierdzone przez rodziców i przyjaciół.
Ten sernik, tak jak ciasto drożdżowe które Wam kiedyś pokazywałam wychodzi zawsze. 

Najpierw robimy spód pod sernik. Każdy ma pewnie swój przepis na ciasto kruche. 
Ja podaję na swoje.
Na stolnicę wysypujemy 60 dkg mąki, jeden proszek do pieczenia, jeden cukier waniliowy, pól szklanki cukru, pół kostki margaryny (najlepsza Kasia, ta druga połówka będzie nam potrzebna do masy), jedno całe jajko i jedno żółtko (białko odkładamy do masy), 2 łyżki śmietany. Zagniatamy ciasto. Poleca się schłodzenie w lodówce, ale kto nie chce to nie musi. Rozwałkujemy cienko ciasto, przenosimy na wysmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą dużą blachę.
Tak dużą, ponieważ to jest przepis na bardzo duży sernik i z mniejszej blachy się nam po prostu wyleje.
Wykładam blachę wspomnianym ciastem, i nakłuwam widelcem.

Przygotowujemy składniki do masy serowej:
Zaczynamy:
1. Do malaksera wrzucamy 8 żółtek (oddzielone białka chłodzimy, razem powinniśmy mieć 9) i dwie szklanki cukru pudru. Ucieramy to na jasną puszystą masę.


2. Dodajemy wspomniane pół kostki margaryny Kasia
I ucieramy na jeszcze bardziej puszysta masę. Mile widziane pęcherzyki powietrza.


3. Do utartej masy dodajemy 1 cukier waniliowy, 1 budyń śmietankowy, 1 łyżkę mąki ziemniaczanej, i stopniowo serek z wiaderka.
Ucieramy to na puszystą masę. Ja nie dodaję cukru gdyż nie przepadam za przesłodzonymi ciastami. Gdy ktoś lubi słodkie dodaje pól szklanki cukru.



Dolewamy odrobinę olejku śmietankowego albo pomarańczowego.
Następnie ubijamy na sztywno białka. Warto dodać szczyptę soli (ubijają się szybciej i są bielsze)
Do dużej miski przekładamy masę serową i na nią dajemy białka. 
Bardzo dokładnie mieszamy.
Masę serową wylewamy na wcześniej przygotowane ciasto.
Kto lubi może dać rodzynki do ciasta. Ja posypuję całość cukrem trzcinowym.
Pieczemy całość w temp ok 200 stopni C ok 40-45 minut. Wyłączamy piekarnik. Trzymamy z 5 minut i wyciągamy. Nakrywamy suchą ściereczką. 
Gotowe!!!


SMACZNEGO KOCHANI :)





550 tarta z kurczakiem i warzywami


Jednym z tegorocznych prezentów urodzinowych jakie dostałam była teflonowa forma do tarty od Ewelinki. Wiedziała jak bardzo chciałam mieć taką lepszą. I mi taką sprawiła. 
Wczoraj na obiad zrobiłam swoją pierwszą tartę na słono.
Moja mama nie jest zwolenniczką nowości, a mimo to zjadła swoją porcję i mówiła że bardzo dobre.
Przepraszam Was za brak finalnego zdjęcia. Nie zdążyłam zrobić. 
Od razu po wyjęciu z piekarnika ją rozkroiłam i znikła w ciągu 10 minut.
Wykorzystałam część przepisu Ani Starmach z Pyszne 25 i część z książki kucharskiej. 

Przepis na ciasto:
250 g mąki wsypać do wysokiego naczynia, dodać 125 g zimnego masła, dolać 50 ml wody i jedno żółtko. Mikserem ucierać przez 2-3 minuty. Ciasto uformować w kulę i schować do lodówki na minimum 30 minut.
Po wyjęciu z lodówki ciasto rozwałkować nie bardzo cienko. Wylepić formę (formy teflonowej albo ceramicznej nie trzeba smarować wcześniej tłuszczem, nie wiem jak z innymi), łącznie z brzegami. Zapiekać do 15 minut na złoty kolor w temp 190 stopni C bez termoobiegu.
Wyjąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia.

Nadzienie:
Pół dużej cebuli pokroić w piórka. Zeszklić ją na łyżce masła. Dorzucić pokrojone w kostkę filety z kurczaka (ja je wcześniej zamarynowałam w oleju, rozmarynie, majeranku, chili i przyprawie do kurczaka). Smażyć aż kurczak będzie miękki i rumiany. Ściągnąć z patelni.
połowę czerwonej papryki pokroić według uznania i lekko posolić
10 deko ostrego żółtego sera zetrzeć na tarce o grubych oczkach:
Sos do nadzienia:
Do miski wlać ok 200 ml kwaśnej śmietany 18%, wbić jedno jajko, dodać sól, pieprz i przyprawy według uznania. Wymieszać dokładnie całość. Dodać odrobinę startego sera.


Upieczony spód posmarować przecierem pomidorowym (ja użyłam tego domowego), posypać estragonem i oregano (o ile ktoś lubi, ja uwielbiam). Dodać kurczaka, paprykę, jeśli się ma to domową fasolkę szparagową blanszowaną i mrożoną latem. 
Jeśli się lubi można dodać tak jak ja kawałki bardzo słonego sera halloumi
Całość zalać wcześniej przygotowanym sosem:

Całość piec w temp 190 stopni około 30-35 minut. Aż sos się zetnie i widelec po sprawdzeniu będzie suchy. Można podawać z ulubioną surówką. 
SMACZNEGO :)