Estee Lauder - serum Advanced Nigt Repair /recenzja/




Advanced Night Repair od Estee Lauder to chyba najbardziej popularne i lubiane serum na świecie.


W skład tej linii wchodzą jeszcze krem pod oczy, ampułki, balsam do ust oraz pianka do mycia twarzy.


Z tego wszystkiego miałam już krem pod oczy i uwielbiałam go. Z chęcią do niego wrócę w przyszłości.


Serum jest dla mnie nowością. Przyszedł czas na testy i wyrażenie swojej opinii.


Mój maluszek ma 7 ml i pochodzi z kalendarza adwentowego Sephory lub Zalando. Dwie takie sztuki kupiłam na vinted.


Podkładałam w nim duże nadzieje i na szczeście się nie zawiodłam.


Serum idealnie wpisuje się w moje oczekiwania i potrzeby.


Jest drogie, ale myślę że polując na okazje takie jak zestawy świąteczne możemy zakupić go w naprawdę ciekawej cenie.


Kosmetyk jest prawie bezwonny i bardzo wydajny. Jedna kropelka wystarczy aby pokryć całą buzię.


Zapewnia uczucie wygładzenia i nawilżenia. Nie zapchało mnie, ani nie uczuliło.


Skóra jest zauważalnie zdrowsza i lepiej wyglądająca. Jakby odżywiona litrami wody.


Przy ustach zauważyłam, że zaczęły mi się robić linie. Używanie tego serum spowodowało że one znikły.


Miliony klientek na świecie uważa to serum za numer 1 w swojej pielęgnacji. Ja do nich dołączam.


Na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie.


Ze swojej strony polecam !