Poza prawdą to debiut literacki Edyty Kahl-Łuczyńskiej.
Czy udany? Sama nie wiem. Na pewno od czegoś trzeba zacząć.
Dla mnie chyba wszystkiego było za dużo.
Podoba mi się pomysł na książkę, ale efekt końcowy rozminął się chyba z zamierzeniami.
Malownicze opisy potraw, przysmaków, widoków i pejzaży Dolnego Śląska mnie ujęły swoją naturalnością i lekkością.
Niestety muszę stwierdzić, że dla mnie osobiście całość była potwornie nudna i nie poczułam się w żaden sposób zainteresowana. Przebrnęłam przez całą książkę z nadzieją, że w końcu coś drgnie i akcja się rozwinie.
Niestety tak się nie stało.
Zabrakło mi iskry i magii.
Ja więcej po nią nie sięgne. Ale w przyszłości dam kolejną szansę autorce bo widzę potencjał.
.
.
.
Jak zrozumieć decyzję o rozstaniu nie znając jej powodów?
Miłość Adama do Antoniny skończyła się nagle. Odszedł bez wyjaśnienia. Została po nim pustka, dziesiątki pytań bez odpowiedzi. Odszedł jak drań... jednak ta decyzja również dla niego oznaczała katastrofę. Kochał Antoninę i nienawidził losu, który zmusił go do odejścia. Bo prawda, odkąd ją poznał, była jak kamień u szyi topielca. Czy jest dla nich nadzieja? A może lepiej, żeby już nigdy się nie spotkali?
Wydawnictwo Axis Mundi