Witam w Nowym Roku :)
Wiecie już, że mam skórę atopową i znaleźć dobry krem do rąk jest dla mnie nie lada wyzwaniem.
Na początku grudnia ze sklepu internetowego Uzdrowiska Rabka, zamówiłam sobie krem do rąk na bazie rabczańskiej solanki.
Z racji, że zauważyłam że bardzo chętnie po niego sięgam, postanowiłam rozpocząć nowy rok recenzją właśnie tego kosmetyku.
100 ml kremu kosztuje 11 złotych, i jest to jeden z produktów flagowych Uzdrowiska.
Plusy:
+ wygodne opakowanie
+ idealne dozowanie kosmetyku
+ przyjemny, delikatny zapach
+ szybko się wchłania
+ bardzo dobre nawilża
+ uelastycznia skórę dłoni
+ wzmacnia paznokcie
+ nie podrażnia
+ nie uczula
+ nie zostawia tłustego filtru
+ świetna cena
+ jest bardzo wydajny
+ ma bardzo dobry skład
+ daje ukojenia przy pokrzywce i innych zmianach skórnych
+ zostawia uczucie nawilżenia na dłużej
Minusy:
- można go kupić tylko przez internet
Moja ocena 9,5/10 pkt.
Na pewno ten krem do rąk jest o wiele przyjemniejszy i tańszy od kremu z Dermedic, który Wam już opisywałam, a którego nigdzie nie idzie dostać (a że nie jest najtańszy z kosztami wysyłki, nie opłaca mi się go zamawiać w internecie).
Krem, który spełnił moje oczekiwania i do którego będę wracać w przyszłości z największą przyjemnością.
Link do kremu ==> KLIK