Kolejnym aptecznym kosmetykiem naszej polskiej marki, o którym chciałabym Wam napisać, jak nazwa postu wskazuje jest dermatologiczny żel nawilżający do mycia ciała i włosów Oillan Med+
Pojemność kosmetyku to 200 ml. A jego koszt w mojej aptece to około 25 zł.
Zanim zaczęłam go stosować, zrobiłam research na jego temat w internecie. Niewiele opinii znalazłam i podeszłam do niego dość sceptycznie. Całkiem niesłusznie.
Żel bardzo delikatnie myje (przez to dla mnie nie nadaje się do codziennego użytku), pozostawia skórę miękką, gładką, oczyszczoną i przede wszystkim nawilżoną. Nie mam uczucia dyskomfortu po wyjściu z wanny, nieprzyjemnie ściągniętej skóry, przesuszonej, twardej, szorstkiej itd.
Przy użyciu siateczkowej gąbki żel jest bardzo wydajny. Jest bezwonny, co jest dla mnie ogromnym plusem.
Nie podrażnia ani nie uczula. Koi podrażnioną skórę.
Radzi sobie z tak trudnymi miejscami jak przesuszone łokcie czy zgięcia kolan.
Powiem szczerze, że bardzo bałam się nim umyć włosy.
Nie radzi sobie ze zmywaniem włosów naolejowanych. Nie ma nawet takiej opcji żeby zmył tego typu ciężkie kosmetyki.
Zrobiłam jednak inną próbę. Umyłam tym żelem lekko nieświeże włosy, bez użycia odżywki.
Włosy po użyciu produktu nie stały się tępe, nie plątały się, łatwo się rozczesały. Były miękkie i puszyste. Nie były jakoś mocno lśniące i gładkie. Jednak efekt mnie zadowolił.
Po dwóch dniach od mycia włosy zaczęły się tłuścić.
Myślę, że żel ma podwójne zastosowanie i chętnie po niego sięgnę w przyszłości.
Spełnił moje oczekiwania i jestem z niego zadowolona.
Cena jest adekwatna do pojemności, wydajności oraz działania.
Moja ocena 9/10 pkt.
Link do żelu na stronie producenta ==> KLIK