Dziś chciałabym Wam opisać kolejny zapach Country Candle.
Ostatnio paliłam właśnie Spiced Apple Chai-Der.
Szczerze mówiąc, sama nie wiem co o nim myśleć.
Na sucho pachnie dość nijako. Suszonym jabłkiem.
Po rozpaleniu zapach jest bardzo złożony. Bardzo mocny, duszący, konkretny.
Ostra woń przypraw łączy się z bardzo silną nutą alkoholu. Nuta jabłek pojawia się, ale w tle.
I chyba to nie do końca mi się podoba.
Do tej pory miałam raczej nieudane przygody z jabłkowymi świecami, ale gdyby w tej propozycji jabłko splatało się z mieszanką przypraw, a alkohol podbijał całość, grając drugie skrzypce, to by było mistrzostwo świata.
Nie jest to na pewno zapach nieudany czy zły.
Jest w porządku. Moc właściwa, ładnie rozbija się w powietrze, składniki są dobrze wyczuwalne. Całość raczej rześka niż ciepła i otulająca.
Chciałam otrzymać cydr z przyprawami. A otrzymałam spirytus z goździkami, anyżem i cynamonem, zaprawiony sokiem jabłkowym.
Śmiało można stwierdzić że to zapach jesienny. Nie skreślam go. Świecy na pewno nie kupię, ale w woski jeszcze się zaopatrzę.
Moja ocena 7,5/10 pkt.
Woski i świece Country Candle znajdziecie w sklepie Swiecoholik (stacjonarnie oraz internetowo)