Garnier Fructis bananowa maska do włosów

 


Wczoraj recenzja szamponu, a dziś maski.


Ten kosmetyk dla wielu kobiet jest już kultowy. Ja kupiłam go skuszona tyloma pozytywnymi opiniami.

Przed trwałą zupełnie się z tą maską nie polubiłam. Obciążała mi włosy, przetłuszczała - mimo że nakładałam ją tylko od połowy długości. 

Natomiast po trwałej ją pokochałam. Moje włosy wymagają teraz szczególnego dopieszczenia. Ten kosmetyk mi to zapewnia.

Używam jej jako odżywki po myciu. Włosy nie dość, że się łatwo rozczesują i pięknie pachną to są odpowiednio nawilżone i dociążone. 


Kupiłam ją w Biedronce na jakieś promocji. Zapłaciłam około 12 złotych, albo coś koło tego. 

Zaletami są dostępność, cena, wygodne opakowanie, duża pojemność, naturalny skład i wydajność.


W przyszłości spróbuję na pewno jeszcze innych wariantów.


Garnier Polska


https://www.instagram.com/p/CDv2K9RJczG/