Goldenbox no 34




34 Goldenbox dotarł do mnie 2 czerwca i bardzo, ale to bardzo przypadł mi do gustu.


Zawartość jest przemyślana i idealna na zbliżające się lato. O ile pogoda zdecyduje się nas trochę rozpieścić. 


W boxie znajduję się:

==> Clinique Moisture Surge  miniatura 15 ml (miałam go już i jest świetny) 145 zł / 50ml



==> When maska w płachcie naprawczo regenerująca 29,99 zł 



==> Bielenda Professional krem ochronny SPF 50 (jutro zaczynam testy, do tej pory wszystkie filtry do twarzy jakich używałam mnie potwornie zapychały i nie byłam w stanie ich dłuższy czas stosować) 73,99 / 50 ml



==> Yestetics wegańska sól do kąpieli sample (jak sól może być wegańska?) 36,00 /250g


==> Taranio odżywczo-brązujące serum do twarzy 109,00 / 50 ml



==> Vita Liberata wodna pianka samoopalająca miniatura 25 ml (miałam już kilka kosmetyków Vita Liberata i są świetnej jakości, warte swojej wyższej ceny) 145,00 / 200 ml



==> Kasia z Podlasia Syrop lawendowy (jak nie lubię takich rzeczy, to ten chętnie wykorzystam do domowych lemoniad) 10,00 / 100 ml




Beglossy dobra robota