Eveline Cosmetics - żel do brwi Brow&Go



W ostatni dzień wakacji przychodzę do Was z kosmetyczną recenzją.


Najpierw Eveline zrobiło kolorowe żele do brwi które były szeroko polecane.


Kupiłam ten jaśniejszy i nic mi nie urwało. Był po prostu za ciemny, za rudy i za gęsty. Sklejał włoski w strąki i przy moich gęstych niesfornych brwiach się zupełnie nie sprawdzał.


Przyszedł czas i doczekaliśmy się żelu bezbarwnego.


Transparenty żel stylizujący do brwi Brow&Go od Eveline kupiłam na promocji w Hebe za jakieś 12 zł. Cena regularna jest dla mnie zdecydowanie za wysoka.



Jest to kosmetyk dość ciężki w obsłudze. Trzeba go naprawdę dokładnie wczesać we włoski aby nie był widoczny. I trzeba to robić szybko, bo zastyga na mur beton i jak przegapię ten moment właściwy to moje brwi wyglądają jakby trafił w nie złośliwy piorun.


Poprawki są praktycznie niemożliwe, bo zmyć ten żel z brwi to też wyższa szkoła jazdy. Jest to dla mnie kosmetyk na wielkie upały, ważną imprezę i przy makijażu, któremu mogę poświęcić więcej czasu. Na codzień do szybkich ruchów nie sprawdza się.


Szczoteczka niby jest precyzyjna, ale ja osobiście uważam że mogłaby być ciut mniejsza.


Przy cenie promocyjnej uważam że można dać mu szansę i spróbować na sobie. Ja osobiście znając już jego wady i zalety więcej niż 15 zł bym za niego nie dała. Ale potrafi kosztować i mniej, więc to więcej niż pewne że jeszcze go kupię.


Choć powiem szczerze, że przy sławnym żelu do brwi z My Secret który ciężko dostać, ale który za to jest idealny i tani to ten ma jeszcze dużo do nadrobienia.