Grudniowe pudełko LookIncredible




W grudniu pudełka Chillbox nie zamawiałam, ale przy LookIncredible zostałam. 


I się nie zawiodłam.

Zawartość boxa jest świetnym ukoronowaniem całego roku. To moje czwarte pudełko i utwierdzam się w przekonaniu, że jeśli koszty nie wzrosną to zostanę przy nim dłuższy czas. 


W tym miesiącu w boxie znalazłam:

==> paletka Huda Beauty Gemstone Obsession Eueshadow Palette £25


==> konturówka Delilah Lip Line Pencil w kolorze Naked 3001 £21


==> baza pod cienie KVD Shake Primer £21



==> pomadka Too Faced La Creme Mystical Effects Lipstick w odcieniu Mermaid Tears £22


Oraz dodatkowo znalazłam etui podróżne na pędzle od YSL w kolorze czarnym.



Małe paletki Hudy bardzo lubię, i to będzie moja 4. Niektórzy błysków Hudy nie lubią, moim zdaniem przyklejone na glitter primer czy właśnie bazę do cieni wyglądają bardzo ładnie. Dużych palet nie lubię, ale małe dają radę. Cieszę się, że to już drugi produkt Hudy, który się trafił w pudełkach.


Konturówkę z Delilah już nosiłam. Jest bardzo trwała, a odcień jest idealnie w kolorze moich ust. Przypomina mi bardzo kultowy kolor od Charlotte Tilbury tj. Pillow Talk. A jest przy tym trochę tańsza. 


Marki KVD nie lubię i sama osobiście nie chcę jej wspierać. Tusz z wcześniejszego pudełka mam zamiar sprzedać, ale przyznam się że bazę będę używać. Słyszałam o niej dużo dobrego na amerykańskim YT i jestem bardzo ciekawa efektów na moich oczach. 


A Too Faced uwielbiam miłością absolutną, i nawet jak pomadka na mnie będzie wyglądać okropnie to i tak sobie ją zostawię.