W połowie grudnia w moje ręce trafił kolejny produkt naszej polskiej marki DermoFuture, tym razem do paznokci, a mianowicie Terapia regenerująca paznokcie - przyspieszająca ich wzrost.
Nie powiem, ucieszyłam się.
Do tej pory stosowałam różne odżywki do paznokci. Większość dawała mierne efekty.
Najlepsze, i te po, które sięgałam najczęściej to: odżywka regenerująca z Avonu i odżywka 8w1 z Eveline Cosmetics.
Osoby w temacie, pewnie znają odżywkę z Eveline. I całą moją recenzję będę opierać na porównaniu tych dwóch produktów.
Są bardzo podobne, i cenowo i w działaniu.
I obie pochodzą od polskiego producenta.
Zasadniczą różnicą między odżywką DermoFuture, a Eveline Cosmetics, jest dla mnie odczucie bólu. W Eveline przy drugiej warstwie bolały mnie wszystkie paznokcie, przy dłuższym stosowaniu, mimo, że widziałam efekty, prawie chodziłam po ścianach.
Rezygnowałam z Eveline, by po jakimś czasie, z bólem serca do niej wrócić.
Tutaj, nawet przy 3 warstwach mam lekkie uczucie dyskomfortu, ale paznokcie nie bolą i nie pieką.
Koszt odżywki to jakieś 13 zł za 9 ml. Czyli podobnie do Eveline, jak już wspominałam. W Rossmanie płaciłam 13,99 za 12 ml.
OPINIA PRODUCENTA:
TERAPIA REGENERUJĄCA PAZNOKCIE
PRZYSPIESZA WZROST PAZNOKCI
DOSKONALE UTWARDZA PŁYTKĘ PAZNOKCI
Terapia regenerująca paznokcie DermoFuture z unikalną formułą HARDIRON zawiera płynne szkło wygładzające i tytan utwardzający płytkę, wnika w strukturę paznokcia i wypełnia mikrouszkodzenia, dzięki czemu paznokcie są natychmiastowo utwardzone, odbudowane i zregenerowane. Pobudza wzrost paznokcia, uszczelnia, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zwiększa wytrzymałość na rozdwajanie, pękanie i łamanie. Zniszczone paznokcie stają się mocne, gładkie i lśniące. Po 14 dniach kuracji problemy z łamliwością znikają. Paznokcie będą twarde, gładkie i wspaniale utwardzone. Stosować przez okres 4-6 tygodni. Następnie kurację przerwać na około 2 tygodnie i po tym czasie – według uznania – rozpocząć stosowanie Terapii regenerującej paznokcie od początku.
OSTRZEŻENIE:
Preparat zawiera 2% formaldehydu. Przed użyciem należy zabezpieczyć skórki oliwką lub kremem, a przed rozpoczęciem kuracji wykonać próbę uczuleniową (przetestować w ciągu 2-3 dni). W przypadku reakcji alergicznej, pieczenia lub bólu przerwać kurację.
Tylko do użytku zewnętrznego
Produkt przebadany dermatologicznie
Działanie potwierdzone klinicznie
MOJA OPINIA:
Na samym początku zrobiłam próbę uczuleniową. Malowałam kciuka przez kilka dni i obserwowałam. Nic się nie działo, nie bolało, nie żółkło, nie siniało.
Więc po jakiś 5 dniach nałożyłam na wszystkie paznokcie, od razu dwie warstwy. Zauważalnie płytka stała się mocniejsza, ale po zmyciu okazywało się, że to uczucie złudne. Dopiero stosowanie jej przez miesiąc dało zauważalny efekt poprawy paznokci.
Moje pazurki w zimie są w tragicznym stanie, pękają, łamią się przy byle okazji, są cienkie jak papier i prawie przezroczyste.
Po tej odżywce lepiej rosną, nie łamią się na końcach, ale z kolei mam problem z piłowaniem na migdały. Gdy próbuję nadać im kształt, to wtedy się łamią. Może za krótko ją stosowałam.
Bardzo fajnie sprawdza się jako baza pod lakiery. Ma dobrą konsystencję, nabłyszcza i wygładza płytkę.
Nie spodziewałam się po niej cudów, a przyjemnie mnie zaskoczyła.
Jak na tą cenę, jest bardzo udana i przyzwoita, i na pewno będę ją kupować w przyszłości.
Odżywka bardzo szybko wysycha. Nie klei się.
Ma dość przyjemny zapach.
Moja ocena: 8/10 pkt.
