Wiecie już, że jestem fanką wanilii oraz waniliowych zapachów.
Nie mogłam więc przejść obojętnie obok letnich propozycji marki Country Candle, gdzie znalazłam również to cudeńko.
Vanilla Orchid bo to o nim mowa, zebrało wśród fanów świec różne opinie. Praktycznie, że skrajne.
Poniższy daylight kosztował 12 zł i podzieliłam go sobie na 4 części, które stopniowo wrzucam do kominka.
Na sucho pachnie dość nieciekawie. Jak waniliowe perfumy gorszego gatunku.
Ale mnie to nie zraziło. Pamiętacie mój opis zapachu Vanilla z Pure Essence Yankee Candle? Tam była podobna sytuacja.
Czym prędzej wrzuciłam kosteczkę do kominka i po 20 minutach się nie rozczarowałam.
Otrzymałam przepiękny, mocny, kremowy, czysty zapach wanilii. Taki jak otrzymuję gdy przekrawam laskę tej przyprawy i wybieram czarne ziarenka do masy.
Zapach jest prosty, nie przekombinowany. Całość jest ciepła, kobieca, otulająca.
Ładnie roznosi się w powietrzu, moc jest przyzwoita. Nic się nie rozbija ani z niczym nie kłóci.
Na pewno jest to kandydat na dużą świecę.
Moja ocena 9,5/10 pkt
Mój wosk pochodzi ze sklepu Świecoholik
Do końca sierpnia bieżącego roku na hasło: Swiecoholik otrzymacie 25% rabatu