Każdy z nas zna sprzedaż katalogową takich produktów jak Avon, Oriflame czy Mary Kay.
Ostatnio natknęłam się na katalogi Partylite.
Partylite to jeden z największych na świecie producentów świec, świeczników oraz akcesoriów do dekoracji wnętrz.
Gdy praca zamienia się w pasję, a ta daje największą przyjemność wtedy mamy doczynienia z duetem doskonałym.
U pani Ewy zamówiłam do testów, na wypróbowanie kilka produktów.
Zdecydowałam się na dwa woski, tea lighty, świecę w szkle oraz votivki.
Dziś będziecie mogli przeczytać recenzję votivków albo jak ktoś woli samplerków.
Komplet 6 sztuk kosztuje 30 zł.
Jeden votivek pali się przez 14 godzin.
Wybrałam zapach złota brzoza. Po pierwsze pragnę zaznaczyć, że żadnego z zapachów oferowanych przez Partylite nie można w żaden sposób porównać z produktami, których recenzje czytaliście wcześniej na moim czy innych blogach. Te produkty pachną całkiem inaczej niż Yankee Candle, Kringle czy WoodWick.
Naturalne olejki zawarte w świecach Partylite są bardzo mocne. Już na sucho wypełniają pokój intensywnym aromatem.
Votivek po odpaleniu spala się ładnym, równym płomieniem. Zapach roznosi się po pokoju równomiernie, i dość szybko.
Na początku dominują słodkie nuty soku brzozowego. Potem dość łatwo można wyczuć piżmo.
Cały ten zapach jest dla mnie taki właśnie słodko-piżmowaty.
Jest dość drażniący, intrygujący, bardzo podniecający, i bardzo wyrazisty. Mimo miksu składników, można dość łatwo je odróżnić i rozpoznać.
Aromat Golden Birch jest bardzo mocno rozbudowany, warstwowy, z każdą kolejną przemijającą godziną zapach jest tak samo ciekawy i zastanawiający jak na samym początku palenia. Spotkałam się z opiniami, że w tej gamie można wyczuć wanilię. Troszkę się rozczarowałam, bo mimo, że zapach jest słodki, wanilii w nim nie ma.
Mam kota na tle wanilii, i umiem ją doskonale wyczuć.
Po kilku godzinach palenia jestem skłonna przyznać, że to zapach dość mocno perfumowany. W sensie, że pachnie jak bardzo dobra woda luksusowa woda toaletowa.
Polecam ten zapach każdemu, kto lubi nowości, nietypowe zapachy, mocne, zdecydowane aromaty.
Porównanie votivka Partylite z samplerem Yankee Candle