Tę mgiełkę kupiłam za 7 zł na promocji w Rossmanie.
Wbrew opisowi producenta pachnie dla mnie owocowo, a nie kwiatowo z czego bardzo się cieszę.
Gdyby już w sklepie zaleciało mi kwieciem to za skarby świata bym go nie kupiła.
Mgiełka wg obietnicy producenta ma regenerować naszą skórę. Moim zdaniem tego zadania nie spełnia.
Ale to nic. Ja jej używam jako mgiełki do ciała, jako lżejszej alternatywy perfum. I w tym zadaniu sprawdza się świetnie.
Ma przyjemny zapach, który nawet dość się utrzymuje. Wiadomo, nie kilka godzin, ale ze dwie godziny go czuję na ciele.
Nie uczula mnie, nie podrażnia. Jest wydajny. Nie brudzi ubrań i nie zostawia tłustego filmu.
Jak za tą cenę, to kosmetyk bardzo na plus.